To już ostatnia prosta w oczekiwaniu na malucha. Musiałam się trochę przeorganizować i na nowo ustalić priorytety. Z moich szyciowych planów wyprawkowych została mi już ostatnia rzecz. Czekam jeszcze tylko na zamówiony materiał, szybko szyję i mam z głowy. Poniższy wpis będzie więc o tym, co dotychczas zrobiłam dla siebie 😉
28 października 2018
Oczekując - szyję
Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Labels:
babynest,
dziecko,
handmade,
janome,
kokon,
literki,
litery,
macierzyństwo,
motylek,
ochraniacza na szczebelki,
poduszka,
poszewka,
rękodzieło,
rodzicielstwo,
rogal,
szycie,
wyprawka,
wypustka
18 października 2018
Sowy rządzą! - karuzela i girlanda
Znajoma podsumowała moją ostatnią aktywność jednym zdaniem - Szewc bez butów chodzi. Dzisiejszy wpis więc będzie o tym, co zrobiłam zamiast tego, co miałam robić 😉