29 października 2015

Litery maszyną pisane

Dawno nic nie szyłam, a jak mam dłuższą przerwę, to zaczyna mnie nosić ;) nie miałam pomysłu na nowy projekt, więc postanowiłam nanieść poprawki do tildowych królików, które kiedyś stworzyłam. Im dłużej na nie patrzyłam, tym więcej widziałam wad. Próbując poprawić pierwowzór, uszyłam powiększoną wersję królika, która też okazała się klapą... Uznałam, że szycie uszatych, to nie jest moje powołanie. Myślałam, kombinowałam i przypomniał mi się jeszcze jeden porzucony uszytek, którego efekt końcowy pozostawia wiele do życzenia. Ponownie zabrałam się za literki!

19 października 2015

Top 5 - ulubione serwisy internetowe

Zauważyłam na blogu tendencję spadkową... Z każdym miesiącem robi się mniej postów. Boję się, że to może świadczyć o wyczerpaniu pomysłów. Z drugiej strony, może nie powinna się liczyć ilość, tylko jakość? Choć tym razem i z jakością może być problem. Niestety, ale dzisiaj tylko kolejna odsłona Top 5 moich ulubionych. Pozostając w informatyczny klimacie, przed Wami ulubione serwisy i strony internetowe.

14 października 2015

DIY - świeczniki decoupage

Chwaliłam się już wielokrotnie, że trochę sobie "dekupażuję". Odkąd pisałam o moich pracach, miałam baaardzo długą przerwę w ozdabianiu czegokolwiek. Przypomniałam sobie o tej metodzie przy okazji odnawiania starych lampek. No i wpadłam po uszy. Na nowo się zakochałam ;) Teraz maluję i kleję codziennie!  Pomyślałam też, że pokażę Wam jak zrobić sobie coś ładnego samemu. Przedstawiam krótką instrukcję ozdobienia świeczników techniką decoupage.

9 października 2015

Anna vs. Burda

Odkąd jestem posiadaczką bardziej funkcjonalnej maszyny, niemalże śniłam po nocach, że będę szyła ubrania ;) Od tamtej pory poczyniłam kilka nieśmiałych prób. Wychodziło mi różnie, ale wciąż nie czułam, że robię jakieś postępy. Każdy początkujący krawiec przeważnie sięga po gotowe wykroje. Największym i najbardziej popularnym źródłem jest internetowy portal Papavero lub znany wszystkim szyjącym, magazyn Burda. O Burdzie krążą już legendy. Zawiłość arkuszy z wykrojami i niezrozumiałe opisy szycia przyprawiły już niejednego laika o ból głowy. W końcu i ja postanowiłam zmierzyć się z tą trudną do pokonania przeciwniczką.